Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 24 kwietnia 2024, 16:08

autor: Kamil Kleszyk

Twórca Fallout: London skrytykował Bethesdę w BBC. Nie dając żadnego ostrzeżenia, firma „z braku lepszego określenia, spiep***** sprawę”

Przedstawiciel zespołu odpowiedzialnego za modyfikację Fallout: London – Dean Carter – dał jasno do zrozumienia, że jest rozczarowany brakiem kontaktu z Bethesdą w kwestii wydania aktualizacji do Fallouta 4.

Źródło fot. FOLON
i

Kierownik projektu Fallout: London, Dean Carter, udzielił niedawno wywiadu stacji BBC, w którym omówił kwestię opóźnienia premiery wyczekiwanej modyfikacji. W rozmowie z dziennikarzem twórca wyjaśnił, iż nie dziwi się decyzji Bethesdy o wydaniu „next-genowej” aktualizacji do Fallouta 4 akurat w czasie, gdy na Prime Video króluje serialowa adaptacja popularnej serii gier.

Nie chcę mówić, że jest to „podejrzane”, bo brzmi to jak złośliwość. Gdyby jednak właśnie odbyła się premiera fantastycznego serialu [Fallouta na Prime Video – przyp. red.], a Ty byłbyś wielką korporacją [Bethesdą], wykorzystałbyś to, by przygotować dużą aktualizację w tym samym dniu, w którym się on ukaże. Nie sądzę więc, by było to złośliwe, ale wydaje się, że to bardzo arbitralna data – tłumaczył.

Tak się jednak nie stało – serial zadebiutował 10 kwietnia 2024 r. (w Polsce 11 kwietnia), a Bethesda zapowiedziała ów patch dzień później, podając, że wyjdzie on 25 kwietnia. Fallout: London miał się zaś ukazać 23 kwietnia, a o dacie premiery wiedzieliśmy od grudnia 2023 r. Twórca dał więc do zrozumienia, że czuje się rozczarowany z powodu braku jakiegokolwiek ostrzeżenia ze strony Bethesdy.

Chodzi o to, że [Bethesda] „przypadkowo” ogłosiła, że zamierza wydać aktualizację 25 kwietnia. Zatem, z braku lepszego określenia, spiep***** sprawę – odparł wprost.

Carter dodał, że sprawa mogłaby wyglądać zupełnie inaczej, gdyby firma zgłosiła się do nich wcześniej i poinformowała o swoich planach. Twórca podkreślił, że zespół byłby skłonny podpisać NDA (umowę o zachowaniu poufności), gdyby to miało wzbudzić większe zaufanie w Bethesdzie.

Rozumiem, że zawsze będzie wahanie przed współpracą ze społecznością, ponieważ nie jesteśmy profesjonalistami z branży. Są jednak projekty, w których [Bethesda] współpracuje z członkami społeczności, więc dlaczego tak się nie dzieje w tym przypadku? – zastanawiał się.

Przypomnijmy, że na wieść o zapowiedzianej na 25 kwietnia przez Bethesdę aktualizacji Fallouta 4, twórcy Fallout: London zdecydowali się opóźnić wydanie modyfikacji, aby mieć czas na dostosowanie go pod nowy update. Niestety zespół nie ogłosił, kiedy projekt ujrzy światło dzienne. W komunikacie opublikowanym na Discordzie ekipy FOLON czytamy, że wiele z poprawek, których wymagaj Fallout: London, przygotowują osoby trzecie, więc twórcy mają związane ręce i muszą czekać.

Gdy już będziemy mieli te poprawki, będziemy mogli pracować nad naprawą problemów spowodowanych przez aktualizację i przekazać mod w Wasze ręce tak szybko, jak to tylko możliwe – piszą deweloperzy, dodając, że mają nadzieję na to, iż aktualizacja okaże się niewielka i wszelkie przygotowania zostaną sprawnie przeprowadzone.

Kamil Kleszyk

Kamil Kleszyk

Na łamach GRYOnline.pl ima się różnorodnych tematyk. Możecie się zatem spodziewać od niego zarówno newsa o symulatorze rolnictwa, jak i tekstu o wpływie procesu Johnnego Deppa na przyszłość Piratów z Karaibów. Introwertyk z powołania. Od dziecka czuł bliższy związek z humanizmem niż naukami ścisłymi. Gdy po latach nauki przyszedł czas stagnacji, wolał nazywać to „szukaniem życiowego celu”. W końcu postanowił zawalczyć o lepszą przyszłość, co zaprowadziło go do miejsca, w którym jest dzisiaj.

więcej