Przed finałem X-Men ’97 warto obejrzeć te odcinki X-Men: The Animated Series

X-Men ’97 będący kontynuacją X-Men: The Animated Series sprzed lat okazał się sporym hitem, który nie tylko zadowolił fanów serialu animowanego z lat 90., lecz również przyciągnął nowych widzów. Beau DeMayo i ekipie udało się stworzyć naprawdę udaną produkcję, która opowiada wciągającą historię i przedstawia przygody X-Menów na wysokim poziomie, którego od pewnego czasu nie widać po wielu produkcjach Marvela. Niestety, 1. sezon X-Men ’97 wkrótce dobiegnie końca i choć już trwają prace nad 2. serią, to na nią przyjdzie nam trochę poczekać.

Powiązane:Czy będzie 2. sezon X-Men ’97 na Disney Plus? Jeśli tak, to kiedy premiera?

Tymczasem przed nami 3-częsciowy finał X-Men ’97, w którym X-Meni będą musieli zmierzyć się z największym zagrożeniem. Losy tej bitwy przesądzą o przyszłości wszystkich mutantów.

Showrunner serialu, Beau DeMayo, zdradził, które odcinki X-Men: The Animated Series warto obejrzeć przed finałem, aby się do niego dobrze przygotować. Są to:

• Ostateczna decyzja (1. sezon, 13. odcinek)
• Sanktuarium, część 1 i 2 (4. sezon, 3. i 4. odcinek)
• Wartość jednego człowieka, część 1 i 2 (4. sezon, 9. i 10. odcinek)
• Zejście (5. sezon, 9. odcinek)

Jeśli więc chcecie być gotowi na to, co ma nadejść, warto obejrzeć te 6 odcinków przed 3-częściowym finałem X-Men ‘97, z którego pierwszy epizod zostanie udostępniony już w tym tygodniu. Odcinki X-Men: The Animated Series trwają ok. 25 minut, więc przypomnienie sobie tych kilku nie zajmie wiele czasu i można wyrobić się z nimi przed 1 maja.

Finałowe odcinki 1. sezonu X-Men ’97 są zatytułowane Tolerance Is Extinction.

Czytaj więcej:Co oznacza scena po napisach z finału X-Men ’97?

Edyta Jastrzębska

Edyta Jastrzębska

Absolwentka dziennikarstwa i komunikacji społecznej oraz kulturoznawstwa. W GRYOnline.pl zaczynała jako jeden z newsmanów w dziale filmowym, obecnie dogląda newsroomu filmowego, gdzie zajmuje się również korektą. Świetnie odnajduje się w tematyce filmowo-serialowej zarówno tej osadzonej w rzeczywistości, jak i w fantastyce. Na bieżąco śledzi branżowe trendy, jednak w wolnym czasie najchętniej sięga po tytuły mniej znane. Z popularnymi zaś ma skomplikowaną relację, przez co do wielu przekonuje się dopiero, gdy szum wokół nich ucichnie. Wieczory uwielbia spędzać nie tylko przy filmach, serialach, książkach oraz grach wideo, ale też przy RPG-ach tekstowych, w których siedzi od kilkunastu lat.